Sweet Too Faced

 Dziś mam dla Was sporo kosmetyków marki Top Faced. Czekoladki, serduszka, kokos i brzoskwinka. Wszystko co powstaje z tej marki jest oblane słodkością!
  • Too Faced Chocolate Bar
Paletka pięknych cieni, które nazywają się słodko i pachną czekoladą! Ale to jest tylko dodatkiem, najważniejsze jest to jak te cienie zachowują się na powiece. Dla mnie ta pigmentacja cieni jest standardowa, nie czaruję, ale też nie jest beznadziejna. Jednak ta cena, czyli 215 zł, dla mnie nie jest warta tej pigmentacji i trwałości. Żadko kiedy z powieki schodzi mi cień wciągu dnia, a niestety ten wyciera się delikatnie w załamaniu. Szczerze mówiąc porównałabym tą paletkę z czekoladką Makeup Revolution, której koszt to 30/40 zł, a jakość jest porównywalna.
  •  Too Faced, Chocolate Gold Soleil
Świetny bronzer, o idealnym odcieniu, nie jest zbyt pomarańczowy, ani zbyt chłodny. Posiada delikatne drobinki przez co ładnie podkreśla opaleniznę, a jesienią ożywia twarz. Opakowanie produktu przeslodkie, plusem jest spore lusterko w środku. jednak czy jest wart swojej ceny? Kosztuje 140 zł i jest na prawdę dobrym bronzerem, jednak podejrzewam, że znajdą się podobne, a tańsze tego typu produkty.
  •  Too Faced, Born This Way, Concealer
Korektor z wodą kokową, która ma nawilżać, rozświetlać i kryć okolicę oczu. Lekkie nawilżenie faktycznie się pojawia, skóra pod okiem nie jest zciągnięta, ani wysuszona, co mi się bardzo podoba. Jeśli chodzi o krycie, to tu mogłabym mieć delikatne wątpliwości, ponieważ nie jest w stanie idealnie zakryć mi przebarwień pod oczami, kóre nie są małe. Jednak z drugiej strony plusem jest, że nie tworzy pod okiem maski. Coś za coś... Trwałość korektora jest rewelacyjna, nie tworzą się plamy czy mazy. Podsumowując, poleciła bym ten produkt osobą, które nie mają problemu z "workami" pod oczami, ewentualnie dla takich osób poleciła bym używać dodatkowy korektor pod oko. Koszt to 125 zł, więc jak na taką cenę dla mnie jest super. :) 

  •  Too Faced sweetheart's Perfect Flush Blush Róż
Piękny potrójny róż, dający naturalny efekt na policzkach. Róż posiada drobinki, które ożywiają twarz i pięknie odbijają światło. Dostępny jest w wielu wersjach kolorystycznych, więc jeśli zależy wam na brzoskwiniowych odcieniach to i takie znajdziecie. Koszt takiego różu to 140 zł i tak samo jak z bronzerem, podejrzewam, że znajdziemy produkt podobnej jakości, a tańszy, jednak ta kwota nie jest straszna poruwnując z jakością jaką daje nam produkt. Mimo ceny, polecam Wam ten róż.

  • Too Faced, Hangover Primer
Baza pod makijaż z wodą kokosową. Dla mnie rewelacja, odciąża mi twarz dzięki nawilżeniu jej, wydaje mi się, że po nałożeniu na tą bazę nawet ciężkiego podkładu, staje się on nieco lżejszy, a krycie pozostaje takie samo. Jednak to co najważniejsze, przedłuża trwałość makijażu. Jest mega wydajny, ponieważ wystarczy niecała pompka na jedno użycie. Aha! I aplikacja... Czyli pompeczka, bardzo wygodna forma, mi to pasuje! Cena? 155 zł, ale warto!
  • Too Faced, Hangover Spray, 3in1
Spray 3 w jednym, czyli baza, wykończenie i utrwalenie makijażu oraz odświeżenie jako baza średnio się sprawdza, o wiele lepszym produktem jest typowy Primer z tej serii. Utrwalenie makijażu? Może delikatne... jednak szału nie ma. Odświeżenie w ciągu dnia, tak! To jest najlepsze, cudownie ożywia makijaż. Dodatek za 159 zł, ale czy konieczność? Zdecydowanie nie. Jednak ja kocham takie odświeżenie i cieszę się, że mam ten produkt w kosmetyczce. 



Używaliście produktów marki Too Faced? Moim zdaniem mają pewne perełki, lecz nie wszystko jest tak idealne i warte swojej ceny.

Komentarze

  1. Czytałam różne opinie na temat tej marki. Tak jak piszesz, jedne produkty są super a inne nie są warte swojej ceny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Korektor mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę przyznać że piękna ta paleta

    OdpowiedzUsuń
  4. Paleta mnie najbardziej zaciekawiła -głównie ze względu na zapach 😉☺
    Szkoda tylko że taka cena,bo tej cenie spodziewałabym się trochę lepszej jakość
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie używałam kosmetyków tej marki. Ceny mają dość konkretne ;)!!!
    Pozdrawiam serdecznie :)!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Już od dawna zamierzam kupić tą czekoladową paletkę i zawsze wpada mi w ręce coś innego ;P

    OdpowiedzUsuń
  7. O boże one są cudowne każdy je chwali, ale nieco drogie :( Słyszałam o zamiennikach, ale nie jestem przekonana czy bd się tak sprawdzały jak oryginał :(


    Jestem tu nowa :) Blog <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o paletę cieni myślę, że będzie podobnej jakości. Ż pozostałymi zamiennikami jeszcze się nie spotkałam, chociaż kupiłam róż, więc zobaczymy czy będzie tak samo dobry jak oryginał. :)

      Usuń
  8. Paletka ma cudowne kolorki :) a tak jak pisały poprzedniczki cena nieco droga :)
    pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak się na nie patrzy to by się chciało je schrupać:)

    Buziaki:*
    Nowy post -> WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  10. Dużo słyszałam o tych kosmetykach, ale nigdy nie miałam okazji wypróbować. W najbliższym czasie planuje zakupić ich paletkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może tą która przedstawiłem, nie jest warta swojej ceny ale Gold Chocolate jest rewelacyjna!!! Tylko kwestia tego czy przydadzą Ci się tak kolorowe cienie.

      Usuń
  11. Z Too Faced jeszcze nic nie miałam, ale cena produktów trochę mnie odstrasza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają niestety wysokie ceny, ale niektóre rzeczy są jej warte. :)

      Usuń

Prześlij komentarz