Często zapominamy o tym, że otaczają nas potrzebujący, nie ważne czy potrzebują pieniędzy na jedzenie, czy poprostu bliskości, jednak mają jakieś niezaspokojone pragnienie, które to My możemy ukoić. To My możemy sprawić radość drugiej osobie. Czy najlepszą zapłatą jest sam uśmiech drugiej osoby?
Czemu tak bardzo uprzykszamy sobie życie? Każdy każdemu podrzuca kłody pod nogi, zazdrościmy ale właściwie, najczesciej nie mamy czego. Zazdrościmy, a nie doceniamy tego co My mamy.
Często omijamy potrzebujących, bo po co mamy się fatygować? Jednak sytuacja się odwraca gdy my stajemy po drugiej stronie i to my potrzebujemy pomocy. W każdej sytuacji, zanim pomyślimy-Co z tego będe miał?- to pomyślmy-Co by było, gdybym to Ja był w takiej sytuacji?
W dobie internetu często słyszy się o przykrych wydarzeniach, które dotykają praktycznie każdego. A największą krzywdę jest w stanie zrobić człowiek człowiekowi. Pamiętajmy, że to my mamy władze, i to my decydujemy jak ten świat, w którym funkcjonujemy będzie wyglądał. Czy na prawdę tak trudno stworzyć świat miły, sprawiedliwy i pomocny? Gdyby każdy, zwracał uwagę na kogoś obok i nie był zapatrzony na to by tylko sobie dogodzić, było by całkowicie inaczej...
Ja dalej jestem zdania, że karma wraca, ta dobra i ta zła. Wierzę, że jeśli sprawie, iż ludzie w moim otoczeniu będą szczęśliwi, to i ja to poczuje. Wierze, że szczęście to największy skarb, którym można obdarować drugą osobę.
Co uważacie na ten temat?
Lubicie pomagać innym?
Świat byłby zupełnie inny gdyby ludzie mieli choć trochę więcej empatii...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
To prawda! Ale trzeba uwzględnić też, że ludzie musieli by się nauczyć przyjmować zdrową krytykę, by nie było potem problemów i zazdrości z tego tytułu. Ponieważ bez krytyki świat byłby też za słodki.
UsuńCzłowiek może być człowiekowi wilkiem, ale też przyjacielem. To jacy będą dla nas inni, w pewnej mierze zależy od nas samych, sygnałów werbalnych i niewerbalnych jakie im wysyłamy. Jeśli się uśmiechamy, to inni raczej też to odwzajemnią. Masz rację- warto pomagać. My dziś komuś pomożemy, a jutro ktoś nam. :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, niestety często spotyka się ludzi, którzy mają grymas na twarzy, mimo, iż dostają ten uśmiech.
UsuńBycie dobrym zawsze się opłaca :)!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)!!!
To prawda. Również pozdrawiam! :)
UsuńPiękne i prawdziwe słowa. Szczęście dane raz,wraca dwa razy!
OdpowiedzUsuńPragnę w to wierzyć :)
UsuńJa tak samo jak Ty uważam, że karma do każdego człowieka wraca i prędzej lub później zostanie się osoądzonym za swoje złe lub dobre uczynki wobec innych.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPomagać trzeba, zwłaszcza starszym, samotnym ludziom albo samotnym matkom bo dla nich życie jest ,niestety, najtrudniejsze.Natomiast nie jestem zwolenniczką dawania pieniędzy żebrzącym na ulicy.
OdpowiedzUsuńJa także nie jestem przekonana do osób stojących na ulicy i proszących o kasę, prędzej dałabym im bułkę, gdzie często spotyka się z odmową w takiej sytuacji, więc samo przez się mówi. To prawda, że jedni potrzebują tej pomocy bardziej, inni mniej. Jednak jak zaznaczyłam we wpisie, nie chodzi tu tylko i wyłącznie o pomoc materialną. :)
Usuńpiękne wartości
OdpowiedzUsuń:))
UsuńJa wierze, że dobro wraca ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze!
UsuńDobro zawsze wraca:)
OdpowiedzUsuńStaram się w to wierzyć :D
UsuńJa też się z tym zgadzam, że dobro zawsze wraca :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJa jeśli tylko mogę, to pomagam innym, ale denerwują mnie sytuację, w których ja kilkukrotnie coś dla kogoś zrobiłam, a gdy sama jestem w potrzebie, to ta osoba totalnie ma to gdzieś i nie chce pomóc :/
OdpowiedzUsuńCzęsto tak bywa :( Ludzie bywają strasznie fałszywi, sama to przeszłam...
UsuńMam podobne podejście i wierzę, że energia (i ta dobra, i ta zła) do nas wraca.
OdpowiedzUsuńKarma wraca :)
Usuńpiekne masz włosy kochana:*
OdpowiedzUsuńBuziaki przesyłam i po dłużeszej przerwie zapraszam na nowy post:)
WWW.KARYN.PL
Niby taka prosta rzecz, a nie wszyscy to rozumieją...
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńOczywiście warto pomagać i pomagajmy jak najwięcej bo dobra wraca do nas z podwójną siłą.
OdpowiedzUsuńPatrząc na otaczający nas świat i falę oszustów człowiek gdzieś zaprzestał tej pomocy z obawą czy aby na pewno pomogę potrzebującej osobie...
Niestety tak jest, są obawy czy uda się pomóc, ale są też obawy, że ta osoba której pomożemy będzie miała lepiej, lub obawa, że my na tym zbyt wiele stracimy.
UsuńWarto pomagać jestem tego zdania 😉
OdpowiedzUsuńPrawda!
UsuńPomoc innym i niesienie tej radości to bardzo ważna kwestia i nawet nie będę jej podważać. Jednak jestem z tych osób, które nie robią niczego dla innych wbrew sobie. Jeżeli ktoś potrzebuje pieniędzy nie oddam ostatnich, jeżeli ktoś nie ma gdzie mieszkać nie wpuszczę do domu.. to może są i niezbyt odpowiednie przykłady, ale pamiętajmy że pomoc innym ludziom nie może być wyznacznikiem naszego mniejszego komfortu. Jak dla bliskich osób jestem w stanie zrobić wiele, nawet kosztem siebie tak dla innych ludzi muszę brać wiele rzeczy pod uwagę. Kwestią, której nie można podważać to fakt, że niesienie pomocy daje nam radość - i nie tylko nam ☺
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię, sama się często na tym łapie, choć staram się to zmienić, i dać ile jestem w stanie. Czasami pomoc innym, może skutkować zaniżeniem naszej wygody. Często podchodzimy do ludzi w kontekście "przecież nie dam mu ostatniej kromki chleba bo wtedy ja będe głodny". Jednak gdyby każdy podrzedł do sprawy tak, by pomagać i nie patrzenia na to czy przez to obniży się nasz komfort życia, to gdy dalibyśmy ta kromkę, inna osoba mogła by nam przynieść bochenek. Niestety nie ma co się łudzić, że ktoś nam pomoże. W tych czasach najczesciej trzeba liczyć tylko na siebie, więc rozumiem twoja postawę. :)
UsuńDobro zawsze wraca do obdarowującego... no chyba, że ludzie wyczuwają dobro i go nadużywają... Musi być złota granica.
OdpowiedzUsuńTo prawda!
UsuńWedług mnie pomocą nie koniecznie zawsze muszą być pieniądze, ale np. nauka - chociażby to, że piszesz post na bloga by motywować innych do działania ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :D
http://zoiomoda.pl/