Pielęgnacja ciała to nasz podstawowy krok podczas wieczornego rytuału. Dziś poradzę wam jakie produkty warto użyć, a które raczej omijać, by nasze ciało wyglądały fantastycznie.
- Fresh&Natural
Malinowy cukrowy peeling do ciała
Zacznijmy od opakowania, które bardzo mi się pododba. Dlaczego? Jest to słoiczek dzięki czemu na rękę można wziąć tyle produktu ile się potrzebuje, nie za dużo, ani nie za malo. Dodatkowo dzięki takiemu opakowaniu produkt można zużyć do samego końca. Koszt to 25 zł, a sam peeling jest wydanym produktem. Zawiera on suszone kwiaty i owoce oraz kryształki cukru i mieszanke olei roślinnych. Kryształki cukru są grube, przez co pocieranie tego peelingu o skórę, nieco ją podrażnia, dlatego najlepiej, później użyć jakiegoś balsamu łagodzącego. Po użyciu czuć na skórze lekko tłustawą warstwę, naszczęście nie klejącą. Ona znika po pewnym czasie, więc sporego problemu nie robi, choć nie każdemu to uczucie może pasować. Produkt wygłasza i zmiękcza skórę. Jeśli ktoś ma problem ze suchością stóp, zachęcam do użycia tego peelingu, bo na prawdę fajnie on zmiękcza grubą skórę na piętach. Zaznaczę, że peeling rozświetla też ciało, oraz zostawia na nim piękny zapach. Woń produktu, nie jest zwyczajna, dla niektórych może być dziwna, ale mi się niesamowicie podoba! Ja w tym zapachu wyczuwam nie tylko maliny ale też suszone śliwki!
Malinowy delikatny balsam do ciała
Ten produkt kosztuje 40 zł, a w jego skład wchodzi masło shea, masło kakaowe i oleje roślinne. Produkt zawiera też D-panthenol, dzięki czemu łagodzi podrażnienia. Dodatkowo balsam nawilża i sprawia, że nasza skóra staje się mięciutka. Po nałożeniu na skórę nie klei się oraz szybko się wchłania. Produkt oczywiście ma niesamowity zapach malin. Pozostała jeszcze konsystencja. Jest ona wyjątkowa, prawdę mówiąc nie widziałam jeszcze balsamu z taką konsystencją. Sama nie wiem jak to nazwać, masłowa pianka, lub serkowa... hmmm. Widzicie ją nieco na zdjęciu, jednak nie możecie jej dotknąć, jak bym dotykała masło. :D
- Douglas Breath od Amazonia
Pianka pod prysznic
Kosztuje 13 zł i jest słabo wydajna. Ma cudowny cytrusowych zapach, jednak ta woń nie utrzymuje się na ciele. Produkt nie wysusza skóry, lecz nic specjalnego nie robi. Uznałam, że przetestuje ten produkt jako pianke do golenia, lecz odradzam. Skóra po takim goleniu jest mocno podrażniona, a porównując, to o wiele lepiej zrobić to z pomocą zwykłego mydła. Jednak od peoduktów Douglasa oczekiwałam nieco więcej, nie niestety produkt nie zaskoczył mnie pozytywnie.
- Cosmia Collection
Bardzo delikatny żel pod prysznic, z naturalnym wyciągiem różanym
Nie zgadniecie co to za marka. Stworzona przez sieć sklepów Auchan. Uznałam, że dam sznsę tym produktom i za 9 zł, kupiłam żel pod prysznic. Jakie wrażenia? Nic specjalnego, po prostu myje, po użyciu można zauważyć lekkie wysuszenie skóry. Pieni się bardzo fajnie, a sam zapach jest ok, lecz nie jest on intensywny. Ogromnym plusem jest opakowanie. W żelach i mydłach uwielbiam opakowania z pompką, ponieważ jest to niewiarygodnie wygodne.
Podsumowując, produkt jest przeciętny.
- FA - Hygiene&Fresh
Orzeźwiające mydło w płynie o zapachu świerzej pomarańczy.
Ten produkt też kosztuje 9 zł, a jest o niebo lepszy, od wymienionego powyżej. Ma intensywny zapach pomarańczy, który dla mnie jest cudowny. Opakowanie również z pompką, co lubię, jak już pisałam. A jak działa? Świetnie się pieni, nie wysusza, a nawet lekko nawilża skórę. Dawno nie kupowałam produktów marki FA, ale może warto do nich wrócić? Dobra jakość, za niską cenę, to czego szuka każdy.
Znacie te produkty lub marki?
Zainteresował was jakiś produkt?
Z Cosmii używałam kiedyś płynu do kąpieli czy żelu, ale nie takiego z pompką. Miał bardzo ładny zapach, dobrze oczyszczał skórę, dla mnie był ok. :) Z tej marki miałam też krem do twarzy, jakiegoś wow nie było, ale nie był zły. :)
OdpowiedzUsuńWięc tak jak piszę, przeciętne są produkty tej marki. ;)
Usuńróżany żel chętnie bym sprawdziła:)
OdpowiedzUsuńMożna znaleźć w Auchanie. ;)
UsuńMnie kusi malinowy peeling do ciała :)
OdpowiedzUsuńJest cudny!
Usuńteraz używam balsamu z F&N :) dokładnie tą samą wersję :)
OdpowiedzUsuńI jak wrażenia?
UsuńPierwszy raz spotykam się z tymi produktami. Z chęcią przetestowałabym to mydło o zapachu świeżej pomarańczy ^^ Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCudny zapach :D
UsuńMalinowy peeling do ciała? Muszę to mieć! :O
OdpowiedzUsuńcharlizerose.blogspot.com :*
Koniecznie!
UsuńTen malinowy peeling jest chyba super. Buziaki :*
OdpowiedzUsuńmój blog | mój instagram
Nie chyba, tylko na pewno. :D
Usuńprzygarnęłabym te malinowe kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.exality.pl/
Są super!
UsuńTo mydełko musi cudownie pachnieć!:)
OdpowiedzUsuńMmmm Ten zapach pomarańczy. :D
UsuńTen malinowy peeling mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Warto się z nim zapoznać.
UsuńChętnie bym spróbowała tych malinowcyh kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do siebiena nowy post!
Polecam ;)
UsuńCukrowy peeling do ciała wydaje się być interesujący! :)
OdpowiedzUsuńJest super!
UsuńTen żel z wyciągiem różanym bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńSpokojnych świąt Bożego Narodzenia, spędzonych z bliskimi, w ciepłej, rodzinnej atmosferze
:)
Możesz wypróbować, dla mnie był ok. :) Dziękuję bardzo i nawzajem! Wesołych świąt. :D
UsuńMalinowy balsam do ciała wygląda kusząco :-)
OdpowiedzUsuńA jak cudnie pachnie!
UsuńW takim razie dwa pierwsze produkty z chęcią przetestuje, chociaż cena malinowego balsamu do ciała jest trochę za wysoka jak za balsam. Ale i tak z chęcią go przetestuje, bo bardzo mnie nimi zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńBalsam jest warty swojej ceny :*
UsuńO to z chęcią go kiedyś kupię :)
Usuń