Nowości w mojej kosmetyczne #2

Ostatnio zebrało się mi kilka kolorowych kosmetyków, które są dość znane, więc warto poznać opinie na ich temat.

• Maybelline New York, Affinitone Mineral

Podkład fajnie dostosowuje się do odcieniu skóry, ma ładne krycie, nie jest zbyt ciężki, ale też nie za lekki. Nie wysusza, a nawilża skórę. Jednak minusem jest to, że ma średnią trwałość i wolno wysycha przez co łatwo zrobić mazy lub po prostu zetrzeć ten podkład, przy kolejnych krokach malowania.

Podkład daje efekt naturalnie rozświetlonej cery. Jest bezsapachowy i bardzo wydajny. Opakowanie to jak widać słoiczek z pompką, co jest wygodne, tylko pod koniec ciężko wydostać resztki produktu, przez co, część wyrzucany. 

Cena produktu to ok. 30 zł.

• Golden Rose

Cienie do powiek, Silky Touch Matte Eyeshadow

Piękny, matowy, niebieski cień wpadający w fiolet. Jest on niesamowicie mocno napigmentowany, przez co trochę trudniej się go blenduje. Cienie nie osypują się i nie zbierają w załamaniach powiek. Trwałoś produktu jest bardzo dobra. Cienie przez cały dzień potrafią utrzymywać się na swoim miejscu. 

Co jeszcze, marka Golden Rose podaje, że właśnie ten produkt chroni skórę powiek przed zanieczyszczeniami, działaniem wolnych rodników oraz promieniowaniem UV. Dodatkowo producent mówi, że jest to idealny produkt dla osób z wrażliwymi i skłonnym do podrażnień oczami oraz dla osób noszących szkła kontaktowe.

Ja jestem bardzo zadowolona z tego produktu, koszt to ok. 8/9 zł.

Odżywka wzmacniająca paznokcie, Nail Expert, Black Diamond Hardener

Odżywka nie wybiela paznokcia. Lekko utwardza, ale nie robi efektu wow. Zauważyłam, że moje paznokcie nie rozdwajają się tak bardzo ale też nie pozbyłam się tego całkowicie. Produkt jest głównie stworzony jako ochronna baza pod kolorowy lakier, ale nie zauważałam by on, odpowiednio chronił tą płytkę paznokcia.

Produkt kosztuje 13 zł i jest kolejnym bublem z Golden Rose. (Jeśli jesteście ze mną dłużej to wiecie, że kiedyś zawiodłam się też na ich rozświetlaczu), ale mimo wszystko nadal pozostaje z tą marką, ponieważ mają wielwiele świetnych produktów, za nie wielką cenę.

•  Inglot Extra Long, tusz do rzęs

To mój pierwszy produkt z Inglota i nie jestem nim jakoś bardzo zachwycona. produkt miał ładnie wydłużać rzęsy, a on tego niestety nie robi... Znam lepsze mascary, których cena jest 3 razy niższa! Niestety jestem z tego produktu nie zadowolona, ale nadal ciekawią mnie cienie tej marki!

• Artdeco, Mat Lip Powder, Pudrowa Pomadka

Przepiękny kolor, który utrzymuje się na ustach przez długie godziny! Wręcz je zabarwia. Ciekawa formuła pisaka, nałożona na usta, nie wysusza ich, ani nie nawilża, sprawia, że nic na nich nie czujemy, jak byśmy na nie, nie nakładali, żadnego produktu. Dla wielu może być to ogromny plus! Ja jestem bardzo zadowolona z tego produktu, choć denerwuje mnie troszkę, że nie czuje go wogóle na ustach. Pomadka kosztuje ok. 50 zł, ale jest mało wydajna. Daje piękny efekt lecz ma swoje minusy. :)

Znacie te firmy?

Używaliście przedstawione produkty?

Może któryś was zainteresował?