Dziś mam dla was tylko jedną pomyłke. Nie wiem czy mam się cieszyć czy nie, ponieważ z jednej strony dobrze, że nie natrafiłam na złe kosmetyki, ale tym samym nie mam co wam odradzić. :D
Kiedyś używałam czarnej wersji z Maybelline, AffiniMat (Post AffiniMat) i akurat u mnie się nie sprawdziła. Jednak pani w drogerii zachwalała mi ten podkład z Maybelline, więc uznałam, że może ta wersja będzie lepsza, ale cóż rozczarowałam się... jest jeszcze gorsza!
Jak wiecie lub nie mam kłopot z dobraniem odpowiedniego pudru. Nie dość, że muszę mieć jaśniutki odcień i nie każdy puder o niby najjaśniejszym tonie jest dla mnie wystarczająco jasny, to do tego mam typowo mieszaną skóre i większość pudrów zbyt wysusza lub nawilża mi cerę.
Niby jest to puder dopasowujący się do typów skóry. To by wyjaśniło sprzeczność drobinek rozświetlających na ręce przy nakładaniu na twarz, po czym wysuszanie cery. Więc można powiedzieć, że jednocześnie nawilża i wysusza. Naprawde to możliwe?
Co oferuję producent?
Idealne pokrycie, nawilżenie, szybkie wchłanianie.
Bzdury!
Zacznijmy od konsystencji, która jest bardzo oleista. Nakładając ten podkład czułam się jak bym nakładała jakiś olejek do twarzy i ciała.
Zapach jest ok, nic nie mam mu do zarzucenia. Tak na prawde standardowy. ;)
Wchłania się wolno, co jest dla mnie tragedią ponieważ muszę uważać by po nałożeniu go zwyczajnie nie zetrzeć...
Nawilżenie?! Jakie nawilżenie... Ten puder wysusza mi skórę i to mocno wysusza, bez kremu nawilżającego pod puder się niestety nie obejdzie. A dodatkowo taki krem pomaga lepiej rozprowadzić ten podkład, więc myśle, iż przy stosowaniu tych dwóch produktów wspólnie, nie będzie najgorzej.
Idealne pokrycie... hmm tu też raczej nie mam nic do zarzucenia, trzeba przyznać, że puder pokrywa bardzo ładnie, ale nie wygładza.
Puder trzyma się standardowo jakieś 8 godz.
Cena wynosi 20 zł za 30 ml.
Znacie ten produkt?
Używaliście któryś AffiniTone lub AffiniMat z Maybelline.
A może macie mi do polecenia jakieś inne pudry?
Na pewno się przyda, ponieważ mój puder z Paese niestety, często jest niedostępny i muszę się ratować innymi podkładami. :(
Buziaki :*
Miałam go kiedyś gdy miałam cerę normalno tłustą i sprawdzał się w miarę poprawnie ale jakoś mnie nie porwał :/
OdpowiedzUsuńMiałam odlane troszkę od koleżanki ale tak w sumie średnio mi się podobał choć zły nie jest :)
OdpowiedzUsuńU mnie się nie sprawdził. ;)
UsuńNie miałam go nigdy i chyba dobrze, że nie :-) ja aktualnie używam pudru oriflame i jestem średnio zadowolona...
OdpowiedzUsuńU mnie jedyny puder, który spełnił moje oczekiwania to Paese. Polecam!
UsuńKiedyś używałam i średnio byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu, ale przed zakupem zawsze proszę o próbkę żeby w domu sprawdzić czy będzie dla mnie dobry.
OdpowiedzUsuńDobry pomysł! Nigdy o tym nie pomyślałam.
UsuńNie znam, od dawna używam pudru sypkiego z Benecos i jestem mega zadowolona:)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten podkład i byłam zadowolona do czasu kiedy zaczął wysuszać moją skórę, która sama w sobie jest sucha. Zdecydowałam się na podkład tylko dlatego iż pani w drogerii powiedziała, że będzie on idealny do skóry suchej. Puder w kamieniu z tej serii sprawdza się świetnie jednak podkład to porażka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
są różne opinie o tym produkcie;) jednym pasuje innym nie. wszystko jest cechą ind;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem tu chodzi o to, że niby ten produkt ma się dopasowywać do różnych typów skóry. A tak na prawde tylko dany typ skóry reaguje pozytywnie na ten produkt i dlatego są tak odmienne zdania. :) Ja jednak otwarcie mówię, jaką mam cerę i odradzam ten produkt szczególnie osobą mającym podobne problemy. ;)
Usuńtak to dobrze to podsumowałaś:D moja cera ostatnio nie nosi w ogóle podkładów:D jedynie pudry:)
Usuńoch, a ja go używam do bardzo długiego czasu i jestem zadowolona. Naprawdę, jest to jeden z nielicznych podkładów, który pasuje mi kolorystycznie i nie robi krzywdy ze skórą :) ale wiadomo- wybór kosmetyków jest sprawą bardzo indywidualną. :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że przyczyną jest fakt, iż niby ten produkt dopasowuje się do każdej cery, a tak naprawdę jest on przeznaczony do danej skóry, więc widocznie stworzony dla ciebie. :D
Usuńdokładnie :) myślę, że to błąd producenta. Powinien określić typ skóry, dla którego przeznaczony jest kosmetyk ;) to oszczędziłoby wielu osobom nerwów i pieniędzy.
Usuńwtorkowo!
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam tego podkładu. Obecnie stosuję podkład z firmy Arbonne, który mieszam z jaśniejszym kolorem z Loreal'a true match :)
OdpowiedzUsuńNie znam firmy Arbonne, ale skoro polecasz to wypróbuję. ;)
Usuńwitam w marcu:D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam ale po Twoim wpisie raczej się nie skuszę. :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój urodzinowy konkurs - do wygrania aż 5 zestawów kosmetyków :)
Okropieństwo - miałam go i zupełnie się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńJak dlamnie to one jest straszny zle sie rozprowadza i zaraz sciera:/
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
WWW.KARYN.PL
Sama prawda. :)
Usuń