Klip od tyłu


Brak odwagi czasem rujnuje nasze marzenia. Do czego zmierzam? Do tego co ostatnio mi się przytrafiło. Zawsze sądziłam że jestem gorsza od innych, uważałam że zawsze będzie ktoś lepszy ode mnie.
Przeglądałam Facebooka, natrafiłam na post, ogłoszenie, casting do klipu. Hmmm... "I tak się nie dostane". Ale jednak ciągle o tym myślałam, nie dawało mi to spokoju, aż w końcu "Kurde, spróbować mogę". Wysłałam zgłoszenie. Jakieś 5 godzin później, praktycznie zapomniałam o tym, robiłam herbatę. Nagle powiadomienie, jakiś mail, "pewnie jakieś ogłoszenie". A tu co? :o "Witam. No to gratuluje! Jesteś w klipie." Czy to dzieje się na naprawdę????? Tak! Euforia, szczęście, coś cudownego. No to jestem w klipie :D



Chciałam w skrócie opowiedzieć wam jak wygląda nagrywanie takiego klipu oraz przekonać was abyście próbowali spełniać marzenia, zamiast zastanawiania się "a gdyby".
Jak dowiedziałam się, że wystąpię w teledysku, pierwsza moja myśl, że wybrano mnie z braku laku i będę jedną z 40 czy 50 osób , które się  dostały. Co się okazało? Zgłoszeń mieli tyle, że zapchało im skrzynkę na mailu, a osób, które faktycznie dostały się z ogłoszenia była garstka, raptem 10, może 15, nie więcej. Reszta po znajomości, choć w sumie było ok 30/40 osób. Nie dużo :)
Nagranie jednego klipu zajmuje co najmniej cały dzień! Montowanie to już inna sprawa. Z racji iż pierwszy raz uczestniczyłam w takim wydarzeniu, opisze wam mniej więcej konstrukcje tego nagrywania.
Nagrywany był klip do piosenki. "Z archiwum twarzy" Rahima i Buki, z płyty "optymistycznie" gościnnie: Fokus i Masia.
Każda część piosenki, czyli każda zwrotka i refren był osobno nagrywany. Podzielono to na sceny. Przed nagraniem danej sceny było kilka prób, a potem kilka razy było to nagrywane więc w sumie jedną drobną czynność powtarzaliśmy kilkanaście razy. Było to mega męczące! Uznałam, że nagrywanie takich teledysków wcale nie jest bajką dla artystów. Raz na jakiś czas okey, poznanie nowych ludzi, a przede wszystkim ulubionych artystów z którymi można naturalnie porozmawiać, jak z osobą, którą mijamy na ulicy, wspaniałe przeżycie-dla mnie, dla osoby która nigdy tego nie robiła lub robi to któryś tam raz z kolei. Lecz jeśli miałabym nagrywać co miesiąc czy dwa miesiące, ciągle i ciągle... Było by to wyczerpujące i nudne.
Podejrzewam że efekt będzie rewelacyjny. Zdradzę wam mały szczegół. Klip będzie nagrywany 360°, czyli na ekranie telefonu będziecie mogli zobaczyć cały świat! Oczywiście w przenośni :D Jeśli jesteście ciekawi jak to dokładnie wygląda wystarczy wpisać w google, a z pewnością wyskoczy kilka filmików zrobionych właśnie w ten sposób. Prawdę mówiąc ta technika nagrywania jest nowa, mało znana, a przede wszystkim męcząca, ponieważ grając klip trzeba bardzo uważać z racji iż widać każdy szczegół, dziejący się wokół, po prostu nie da się zejść z planu, jesteś ciągle nagrywany.
Hmmm, myślę, że mniej więcej poznaliście strategie nagrywania, choć w sumie to co napisałam było oczywiste. Nie mogę też za wiele szczegółów ujawniać, ale gdy wyjdzie teledysk, pokarze wam jak to wygląda. Jeśli macie jakieś pytania, zadawajcie je w komentarzach. Czy wy uczestniczyliście kiedyś w takim wydarzeniu? A może zgłaszaliście się, ale wam nie wyszło?
Jestem pewna jednego, nie ma się czego bać! Już to wiem i następnej okazji na pewno nie przepuszczę :)


Komentarze

  1. Ojej i widać, że faktycznie marzenia się spełniają! Gratuluję :) Jesteś wyjątkowa, nigdy o tym nie zapominaj jak myślisz, że nie masz szans.

    minimalistyczny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. moje gratulacje :) spróbowałaś i dałaś radę to się chwali:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje! Musiało być fajnie :) Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje że się udało, i gratulację za odwagę. Spełnianie swoich marzeń to najważniejszy cel w naszym życiu, bez tego nasze życie wyglądało by ciągle tak samo i nic by się nie zmieniało. Cudownie że odważyłaś się i że to właśnie ciebie wybrali. Pomoże to na pewno Tobie uwierzyć w siebie :)
    Pozdrawiam i obserwuję!

    http://czaswobiektywie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje ci bardzo :) Masz całkowitą racje :)

      Usuń
  5. Jeeju gratuluje, właśnie wtedy kiedy sie nie spodziewamy czegos cos nas zaskakuje!:))

    Zapraszam do obserwacji naszego bloga !:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję i czekam z niecierpliwością na efekty!!! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz