Ze szczoteczkami przez świat!

Szczoteczki? Chodzi Mi o szczoteczki tuszu do rzęs czy żelu do brwi. To z nimi najczęściej idziemy przez świat! Obejdzie się bez różu, czy cieni do powiek, ale bez tuszu do rzęs?!?! Praktycznie każda z nas go używa, zgadza się dziewczyny? ;)
Dziś polece Wam trzy produkty, które w ostatnim czasie używam. Oczywiśnie nie obejdzie się bez małych minusów, ale jak na moją wybredność te produkty są na prawde fajne. :)
  • Catrice, Eyebrow Filler Perfecting & Shaping Gel
Czyli żel do stylizacji brwi.
 CO OFERUJE PRODUCENT?
*Przyciemnienie brwi
*Zagęszczenie i modelowanie ich
*Nie skleja brwi
*Żel dopasowuje się każdego koloru brwi.
*Szybkoschnąca formuła.

Co tu więcej mówić? Cała prawda. Kolor faktycznie się dopasowuje do brwi, choć na początku odcień żelu wydawał mi się jasny to po chwili odpowiednio przyciemnił się. Nie skleja i niesamowicie szybko schnie. Praktycznie od razu po nałożeniu można dotknąć brwi, bez obawy, że coś się rozmaże. Odpowiednio modeluje i zagęszcza, to fakt. Opakowanie wygodne w użyciu, szczoteczka przyjemna, odpowiednio aplikuje się produkt. Mimo małego opakowania, jest on wydajny.
Koszt: ok. 15 zł, Pojemność: 6,5 ml


  • Extension Volume 4D, tusz do rzęs, Eveline Cosmetics
Zielony: False Definition Long & Curl Mascara (Wydłużająco-podkręcający tusz do rzęs)
Niebieski: False Definition 4D & Waterproof (Wodoodporny tusz do rzęs)

ZACZNIJMY OD ZIELONEGO
CO OFERUJE PRODUCENT?
*Natychmiastowe wydłużenie
*Zmysłowe spektakularne podkręcenie
*Rozdzielenie i modelowanie
*Intensywny czarny kolor

Wydłużenie rzęs, może nie jest jakieś Wow, ale tak jak mówi producent natychmiastowe i dla mnie odpowiednie, choć wolałabym coś co jeszcze mocniej wydłuży mi rzęsy. Faktycznie, podkręca i nie skleja rzęs, za co ta mascara ma u mnie duży plus! Mocny czarny kolor. Tak, to jest to. ;)
Cena: ok. 12 zł, Pojemność: 10 ml

NIEBIESKI
CO OFERUJE PRODUCENT?
*Mega pogrubienie
*Spektakularne wydłużenie
*Rozdzielenie z precyzją lasera
*Intensywny czarny kolor
*100% wodoodporny

I tu się zaczynają schody. Pogrubia rzęsy to fakt, wydłuża w identycznym stopniu jak zielony, ale słabo rozdziela... Podejrzewam, że jest to spowodowane lekko zmienioną szczoteczką. Jest ona smuklejsza od szczoteczki z zielonego tuszu. Mascara daje mocny czarny kolor oraz jest wodoodporna! Tak, Moje Drogie Panie. Wręcz nie da się jej zmyć za pierwszym razem. Trzeba umyć oczy co najmniej 3 razy by wszystko idealnie zeszło z rzęs. Więc już nie musimy się martwić, czy coś Nam się rozmarze, gdy muśniemy swoje rzęsy tuszem idąc na basen czy mokrą impreze!
Cena: ok. 12 zł, Pojemność: 10 ml

Ps. Mam zamiar przetestować jeszcze różową wersje. Jesteście zainteresowane jej renzją? A może używałyście już jej?


Znacie te produkty?
Skusilibyście się na ich kupno?
A może znacie jakieś podobne lub jeszcze lepsze produkty?

Komentarze

  1. Kolorowe tusze to nie dla mnie ;) natomiast formę tuszu/żelu w naturalnym odcieniu do brwi lubię i używam bodajże z meybelline :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One nie są kolorowe, proszę dokładnie przeczytać. Piszę, że mają one mocny czarny kolor. :)

      Usuń
  2. Ja lubię czarne tusze do rzęs - chyba za stara jestem na kolorowe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystarczy dokładnie przeczytać. :) One też są czarne...

      Usuń
  3. ciekawy jest ten żel do brwi ;) rozglądnę się za nim podczas zakupów ;) zielony tusz ma moja siostra i jest nim zachwycona :P podczas promocji w rossmannie kupiła kilka sztuk na zapas :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupowałam ten żel na stronie Hairstore.pl, tam masz profesjonalne kosmetyki, które ciężko będzie znaleźć w zwykłej drogerii. Choć niektórym tam produktom nie przypisałabym pojęcia "profesjonalne", no ale cóż... Z tego co się orientuję to niestety produkty Catrice ciężko znaleźć w lokalnych drogeriach. :(
      Tusz faktycznie, najlepszy jakiego używałam. :)

      Usuń
    2. dzięki za polecenie strony :) nigdy nie słyszałam o tym sklepie i chętnie zajrzę tam ;)
      u mnie Catrice dostępne jest w Hebe ;)

      Usuń
  4. Żel do stylizacji brwi mnie bardzo zainteresował, takiego produktu jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam dawno temu żel do brwi ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że słabo rozdziela rzęski :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja uwielbiam tusze do rzęs;) inne kosmetyki do makijażu mogłyby nie istnieć, ale tusz i eyeliner uwielbiam;)
    Nie znam produktów, o których piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawe recenzje- nigdy ich nie próbowałam

    OdpowiedzUsuń
  9. W kwesti tuszu jestem wielką tradycjonalistką, a bez pomalowanych rzęs nie ruszam się z domu...no prawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tej marki.
    Ja mam dwie ulubione marki i konkretne "modele".
    Czasem jak coś wypróbowuje to nie jestem zbyt zadowolona!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo a jakie?
      Ja też nie specjalnie lubię kupować produkty której firmy nie znam i powiem ci, że to błąd, ponieważ można odkryć na prawde fajne produkty. :)

      Usuń
  11. Ja chyba jednak wolę klasyke! :)
    pozdrawiam, makrouszkodzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja bez tuszu do rzęs także sobie nie wyobrażam życia :D Powyższych nie miałam, ale nie mówię im nie :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja mam uczulenie na kosmetyki Eveline :(


    Pozdrawiam serdecznie,
    Karolina
    [blog]

    OdpowiedzUsuń
  14. Znam ten filler on Catrice, kolejna rzecz z której jestem zadowolona i dodatkowo nie ucierpiały żadne zwierzatka przy jego tworzeniu hihihi :) Buziaki Kochana

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam kosmetyków, które przedstawiasz ale mam za to kredkę do brwi z Catrice i bardzo sobie chwalę :) Jest tania i świetnie się sprawdza!

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakąś nigdy nie polubiłam się z tuszami Eveline :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiałam ich szampony, teraz doszły te tusze, które poleciły mi panie w drogerii. Nie byłam zbyt chętna na ich kupienie, ponieważ tak na prawde żaden inny produkt ich marki mnie mie zachwycił, a ja na prawde chciałam coś dobrego. Ale uległam namową i jestem bardzo zadowolona. :D

      Usuń
  17. This mascara sounds interesting!
    Kisses, Paola.
    Expressyourself

    OdpowiedzUsuń
  18. Zielona maskara mi się podoba, chętnie kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  19. te żele do brwi są świetne, używam, ale innej firmy.
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  20. Thanks a lot :D

    nice reviews my dear :D I've a lot of Catrice products and I really love the quality!!!

    NEW DIY POST | DIY: Cinema Light Box (Easy Version)
    InstagramFacebook Official PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Raczej nie używam tego typu tuszy do rzęs. Niestety nie znalazłam jeszcze swojego idealnego :(
    Zapraszam natalie-forever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Prawdę mówiąc nigdy nie używałam. Ostatnio bardzo lubię tusz z olejem arganowym od Rimel. :)
    mój blog

    OdpowiedzUsuń
  23. z Catrice mam obecnie fajną wodoodporną mascarę, a do brwi używam mascary z delii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc to mój pierwszy produkt Catrice. Muszę przyjrzeć się jeszcze innym. ;)

      Usuń
  24. Great post dear, lovely products! I'm now following your blog #100, follow me back if you want ^_^
    limitededitionlady.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. próbowałam tych tuszy, ale sprawdziły się średnio. Moim zdaniem lepsze są tej samej firmy w opakowaniach złotych i srebrnych - nazwy nie pamiętam :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  26. tuszu Catrice nigdy nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. nie testowałam jeszcze tego żelu ale ostatnio przymierzałam się do jego kupna :)

    http://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam na nowy wpis <3

    OdpowiedzUsuń
  28. Thanks a lot :D

    Catrice is one of my favourite cosmetic brand :D

    NEW TIPS POST | CELLULITE: all we need to KNOW to SAY GOODBYE
    InstagramFacebook Official PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Z tuszami Eveline nie jestem w dobrych stosunkach niestety, natomiast tego żelu Catrice nigdy nie miałam, może skuszę się na niego kiedy skończy mi się kredka do brwi :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Polecam tusz eveline celebrities :) (złote opakowanie)

    OdpowiedzUsuń
  31. U mnie od dwóch lat gości ten żółty tusz z Lovely :)

    OdpowiedzUsuń
  32. jeśli chodzi o tusz to mam swoich ulubieńców, których nie zmianiam, ale ten żel mogłabym wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  33. ciekawy produkt, dziękuję za tak rzetelną recenzję

    OdpowiedzUsuń
  34. Ooo matulo, a ja żadnego z nich nie znam ale myślę, że to odpowiednia pora by się z nimi zapoznać! :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja ostatnio powróciłam do mojego "pewniaka", jeśli chodzi o tusze do rzęs i postanawiam już na dobre przy nim pozostać - a mowa o "Max Factor, 2000 Calorie" :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nigdy nie używałam tych produktów :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  37. Nigdy nie miałam okazji wypróbować...

    OdpowiedzUsuń
  38. Te tusze czekają u mnie na testy, a co do żelu bo brwi- uwielbiam od Kobo :)
    PS Jako że tematyka mi bliska, pozwalam sobie zaobserwować ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. mam kilka kosmetyków tej firmy :)
    makrouszkodzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz