Aplikacja zwana szacunek


W dzisiejszych czasach, każdy z nas posiada telefon. Instagram, snapchat, facebook. Podstawowe aplikacje z którymi musimy być na bieżąco. Telefon ułatwia nam też kontak z innymi. Staje się to tak bardzo powszechne, że nasz telefon zaczynamy traktować jak członka rodziny.
Czy tak musi być? Oczywiście, że telefon to ogromne ułatwienie, ale przy spotkaniu ze znajomymi czy rodziną odłużmy go na chwilę. Swój czas poświęćmy swoim zainteresowaniom, zamiast ciągle dokumentować co właśnie teraz robimy.
Ciągłe używanie telefonu w gronie rodziny czy znajomych jest wręcz niegrzeczne. Nie rozumiem osób, które podczas imprezy ciągle nagrywają snapy i robią zdjęcia. Ok pare zdjęć, fajna pamiątka. Ale nagrywanie całej imprezy? Zamiast fajnie się bawić, siedzimy tylko w telefonie, przez co otaczające nas piękno może nam umknąć.
Pewnego słonecznego dnia, nad morzem, siedząc na tarasie, z herbatą w ręcę i telefonem w drugiej, pewna miła pani przechadzająca się z dziećmi wąską ścieżką krzykneła do mnie: "Dziewczyno zostaw ten telefon, jesteś na wakacjach, popatrz jakie piękno cię otacza!". Nie wiem czemu, albo wiem... złapało mnie to za serce. Odłożyłam telefon, wziełam głęboki wdech i wpatrzałam się w przyrode wokół mnie.
Świat może być tak piękny! Przeraża mnie gdy siedząc w szkole, podczas wolnej lekcji, patrząc na innych, każdy siedzi z nosem w telefonie. A może by tak odłożyć to elektroniczne urządzenie i pokazać swe emocje na żywo? Porozmawiać, powygłupiać się i cieszyć się drobnostkami. Czy my jeszcze to umiemy? Czy elektronika zabiła nasze wnętrze?
To ty musisz wybrać czy wolicz netbooka czy zapach nowej książki? Wolisz telefon czy uśmiech przyjaciela?

A wy jak podchodzicie do tych spraw?
Telefon to nieodłączna część waszego życia?
Co wybierzecie?

Komentarze

  1. W dobie internetu i rozwoju technologii przesiadywanie w niej jest nieodłączna częścią naszego dnia. Zabijamy czas oczekując na autobus, siedząc w domu czy męcząc się na zajęciach. Nie jest to dobre. Media nas pochłaniają, często nabijają głowę niepotrzebnymi rzeczami.. ta Pani słusznie zwróciła uwagę. W wakacje warto sie oderwać od telefonu, jednak bardziej nas kusi pochwalenie się gdzie jesteśmy znajomym lub zwyczajnie bycie z nimi w kontakcie niź nudzić się w gronie rodzinnym. Niestety nie potrafimy się tak samo wciągnąć w odbudowywanie więzi rodzinnych jak w przeglądanie Facebooka. A szkoda, bo wiele tracimy.
    -----
    Pozdrawiam i ślę buziaki! Pola z Pryzmatu Poli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem, gdy się nudzimy np. podczas czekania w kolejce u lekarza, jest to dobre, że mamy czym zabić czas. Choć z drugiej strony czekając na autobus czy swoją kolej, możemy zauważyć wspaniałe drobnostki, które nas omijają, przez wpatrywanie się w ekrany telefonów. Kiedyś ludzie poznawali innych na ulicy, dziś jest to niemożliwe, ponieważ zamiast spojrzeć się na drugiego człowieka, patrzymy się w telefon.
      Trzeba tak na prawde znaleźć złoty środek. Nie unikniemy rozwoju technologicznego, ale możemu ograniczyć swój udział w mediach. Wiem, że jest to abstrakcją, iż pisze bloga, do którego często zaglądam i na którym systematycznie dodaje posty, a tu taki temat. Chcę po prostu trafić do ludzi by choć na trochę odłożyli telefon i zwrócili uwagę na to co ich otacza.

      Usuń
    2. tutaj się zgodzę. Sama zauważyłam, że kiedy nie patrzę w telefon chociażby w takim tramwaju zaczynam przyglądać się ludziom, a co poniektórzy stają się dla mnie tak ciekawi, że miałabym chęć ich poznać na przysłowiowym przystanku. Jednak najczęściej bywa tak, że przyglądając się tym postaciom, każdy bacznie spogląda na telefon i toczy w mediach niejedną rozmowę na messengerze (ciekawe miny potrafią zinterpretować treści rozmowy):) I niestety kończy się to tak, że ciężko komuś przerwać taką batalię telefoniczną i na przystanku każdy wybiega w swoją stronę:)
      ---
      Dziękuję za odwiedziny! Jednak trafiłaś na mojego testowego bloga:)
      Pozdrawiam i ślę buziaki Pola z Pryzmatu Pola

      Usuń
  2. To o czym piszesz to choroba naszych czasów niestety. Żyjemy bardziej wirtualnie niż realnie bo jesteśmy tak pochłonięci tym, co się dzieje w sieci, że nie zauważamy tego, co nas otacza. Cierpią na tym kontakty międzyludzkie. Ja wychowałam się w czasach kiedy nie było jeszcze komórek i internetu, a w tv niewiele i życie wyglądało zupełnie inaczej, lepiej bo pozostawiło wspomnienia do dziś, a dzisiejsze pokolenia po latach co będą wspominać? Jakieś zdjęcie na facebooku czy ciekawy filmink z yt? Cieszę się, że zauważasz problem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przerażające jest to, że ludzie wręcz uzależniają się od internetu, przez co tracą realne życie. Ja jestem rocznik 97. Pamiętam telewizję i pojawiające się telefony komórkowe. Fakt, że jest to miłe wspomnienie, gdy przypominam sobie te stare bajki czy gry komputerowe. Ale także mam o wiele więcej wspomnień z ludzmi. Pamiętam jak by spotkać się z kimś, chodziło się od drzwi do drzwi, pytając czy dana osoba wyjdzie na dwór. Dziś jest wszystko telefonicznie... Ja uwielbiam wychodzić, spotykać się z przyjaciółmi. Lecz wiele osób woli zostać w domu i porozumiewać się z innymi przez internet. Może tak jest dla nich łatwiej?

      Usuń
  3. Ja z telefonu korzystam w pracy tak jak teraz siedzę bo nie ma kompletnie ludzi, przy okazji nadrabiam zaległe wpisy. W towarzystwie i w domu telefonu nie wyciągam z torebki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I brawo! Zabić czas? Czemu nie. Ale też nie omijać tego co się dzieje wokoło. :)

      Usuń
  4. Bardzo trafny post, kiedyś spróbowałam zrobić sobie odwyk od telefonu i aplikacji typu snapchat i instagram i przyznam że do tej pory zostało mi to że nie zagladam do telefonu co 5 min,w szkole wgl nie używam :) bardzo nie toleruje gdy rozmawiam z kims a ten patrzy w ekran telefonu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też najchętniej nie używała bym komórki w szkole. Ale co robić, jeśli tak jak pisałam, patrze, a tu każdy telefon w ręcę i tylko ja siedze jak ta głupia. Owszem, nie jest tak zawsze, ale często.
      Ja też nie znosze, gdy rozmawiając z kimś druga osoba gapi się w telefon! Dla mnie to brak szacunku. Taka osoba zachowuje się po prostu niegrzeczne. No chyba, że ma jakiś powód, ale wtedy, moim zdaniem powinna mi o tym powiedzieć...

      Usuń
  5. zauważyłam to samo... Jako nauczyciel podczas dyżuru na przerwie koleżanka mówi do koleżanki - "chcę Ci coś powiedzieć..." A ona jej odpowiada... "Napisz mi sms..." Przerażające...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś strasznego. Nie rozumiem, czemu ludzie tak bardzo unikają kontaktu z innymi na żywo. Nawet będąc obok, wolą pisać, ni jeżeli rozmawiać... Niezrozumiałe.

      Usuń
  6. bardzo dobrze jest słyszeć, że zauważasz takie rzeczy. Brawo! Ja jestem dzieckiem starej generacji, uwielbiam cieszyć się bliskością ludzi, zachwycam otaczającym światem. Oczywiście z telefonu korzystam, ale gdy jestem ze znajomymi to po prostu jestem :D
    i cieszę się ludźmi a nie kolorowym ekranikiem :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem rocznik 97, więc w sumie jestem pośrodku tego wszystkiego, bardzo dobrze pamiętam i znam technologie, ale jednak nie była ona na tyle rozwinięta by pochłaniać tak jak dziś. Ja też kocham dostrzegać szczegóły, wpatrywać się w to co mnie otacza, wyszukiwać piękno i cieszyć się ludzmi.

      Usuń
    2. bardzo dobrze, że masz takie podejście :) prawdziwe życie toczy się poza małym wyświetlaczem ;)
      tak trzymaj :*

      Usuń
  7. Zgadzam się w 100%. Jest wiele momentów, kiedy powinniśmy odłożyć telefon, by je przeżyć i zobaczyć realnie, a nie tylko przez szybkę... Świetny post!

    buziaki!
    teddyandcrumb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety myślę, że to będzie się jeszcze bardziej rozwijać. Wraz ze wzrostem technologi, będziemy ogłupiani tym wszystkim.

    http://supermoto24.pl/

    OdpowiedzUsuń
  9. Widze że ogladalas filmik z demotów:)wez ale w dzisiejszych czasach taka prawda smutna ale prawdziwa:(


    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie oglądałam. :) A jeśli chodzi o tytuł to kiedyś przemkneło mi na facebooku coś podobnego. :)

      Usuń
  10. Muszę przyznać, że z telefonu często korzystam, a mam tylko facebooka. Instagramy czy snapchaty nie są mi aż tak potrzebne. Gdy jestem w towarzystwie to staram się ten telefon odłożyć, porozmawiać. Czasami tylko wyjmę aby sprawdzić która jest godzina i tyle. Ja osobiście czuję się zlekceważona gdy z kimś próbuję porozmawiać a ta osoba tylko patrzy się w ten telefon. Jest mi wtedy źle, bo chcę z kimś porozmawiać np. długo się nie widziałyśmy czy mam ważną sprawę, a taka osoba nagrywa sobie na snapchata i cały czas pisze z innymi na fb. Ja takich zachowań staram się unikać. Ale naprawdę najgorsze jest to, że rozmawiasz ( w sumie to gadasz sama do siebie, bo cię nikt nie słucha) z koleżanką, a ta nawet nie przytaknie, że coś usłyszała. Tylko pisze sobie z kimś innym. Często też na przerwach czy tak jak napisałaś na wolnej lekcji to każdy trzyma telefon w ręce. Poprzez to tracimy wiele życia. Trzeba na chwilę odłożyć go. Sama staram się trochę ograniczać korzystanie z niego. Ostatnio właśnie lubię sobie posiedzieć i nic nie robić. Nie zaglądać na facebooka i po prostu odpocząć :) Post naprawdę mi się podoba. Daje do myślenia :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo w tym prawdy lecz z wiekiem przechodzi. Kiedyś ciągle siedziałam w telefonie. W zeszłym roku pojechałam na wakacje i spojrzałam na telefon dwa razy. Pierwszy żeby zadzwonić, że dotarłam a drugi, że wyjeżdzam. To były najpięknejsze moje wakacje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obserwuję i zapraszam do siebie http://zafrikooo.blogspot.com/ :)

      Usuń
    2. Brawo! W dzisiejszych czasach, na prawde trudno niektórym odłożyć telefon na tak długo.

      Usuń
  12. Ja parę miesięcy temu postanowiłam się odciąć od fb, instagrama i telefonu, i lepiej mi z tym. Miałam czas, że byłam do komórki bardzo przyklejona, praktycznie po 12h dziennie siedziałam z nosem w ekranie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobrze, że zauważyłaś problem i zdołałaś w odpowiednim momencie się odciąć, by nie brnąć w to dalej. :)

      Usuń
  13. nowości technologiczne uzależniają, ale ja na wakacjach jestem bardzo wrażliwa na piękno natury i potrafię odłożyć fona więc myslę, że jest okej :D Pozdrawiam, fajny tekst!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety niektórzy są tak bardzo pochłonięci technologią, że nie potrafią rozgrzaniczyć tego tak jak ty. Dziękuję. :)

      Usuń
  14. Zgadzam się z tym co napisałaś i bardzo mnie cieszy, że takie spostrzeżenia ma tak młoda osoba. Ja wychowałam się bez telefonu i do dzisiaj nie wyobrażam sobie, żeby życie płynęło obok mnie. Oczywiście mam konto na FB czy Instagramie, ale umiem znaleźć złoty środek.

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie wole spotkać się z przyjaciółmi, ni jeżeli siedzieć przed komputerem. Idealnie jest znaleźć swój złoty środek. :)

      Usuń
  15. Bez telefonu da się funkcjonowac, jestem uzależniona☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, bez telefonu da się funkcjonować, ale ja nie dałabym rady. Trzeba wypośrodkować te dwie rzeczy, używać telefon, ale także żyć. :) To źle skoro jesteś uzależniona. Musisz pracować nad tym by raz na jakiś czas odłożyć telefon. ;)

      Usuń
  16. Książka jest najlepsza, czasem sięgam po czytnik - najczęściej w podróży :)

    Zapraszam do wzięcia udziału w konkursie, w którym do wygrania box prosto z Japonii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie znoszę czytać książek w telefonie czy na tablecie. Zdecydowanie wole papierowe wersje. ;)

      Usuń
  17. Zbyt często zatracamy się w tym co przyziemne. Ja osobiście kocham szelest kartek i ten inny świat w jakie wprowadzają książki! Ciężko mi wytrzymać bez telefonu i to mnie martwi ;c
    https://lone-gunmens.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, w dzisiejszych czasach bez telefonu jest ciężko, chodzi o to by w pewnych okolicznościch odłożyć ten telefon na kilka lub kilkanaście godzin. :)

      Usuń
  18. Telefon dla mnie to narzędzie komunikacji, nie potrzebuję być z nim nierozłaczna, choć bez WhatsAppa nie umiałabym się już obyć ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie używam tej aplikacji. Ze znajomymi porozumiewam się poprzez sms-y oraz messengera. :)

      Usuń
  19. Duzo osob jest uzaleznionych od wirtualnego swoata,przykre to,ale to chyba kwestia priorytetów

    OdpowiedzUsuń
  20. o tak, telefony zawładnęły ludzkością ;) zapraszam Cię serdecznie do mnei na rozdanie, może będziesz miała ochote ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Czasy sie niestety zmieniają, ja czasami patrząc na siostre jak nos ma cały czas w telefonie widok ten jest straszny.. Gdzie nie chodzi to z telefonem.
    sensiblees.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. pamiętam jak byłam na koncercie, jedna dziewczyna obok ciągle wysyłała smsy-że jest akurat na tym koncercie, chyba z 10 razy poinformowała facebookowych znajomych,że jest na koncercie, ale w ogóle nie była tu i teraz. Jej chłopak stał jak kłoda, wszystko nagrywał, by w domu sobie obejrzeli... Dla mnie to chore.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To po co przyszli na ten koncert? Skoro tak się zachowywali to równie dobrze mogli zostać w domu, dziewczyna i tak mogła na fb dodać, że jest na koncercie, a przebieg mogli sobie obejrzeć na yt lub w telewizji.

      Usuń
  23. Najbardziej smutny widok, gdy przy jednym stoliku siedzi grupa ludzi i zamiast ze sobą rozmawiać to każdy klika na swoim telefonie. wszystko jest dobre ale z umiarem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest najgorsze, że ludzie nie potrafią już ze sobą rozmawiać. Coś straszego.

      Usuń
  24. Nigdy w życiu nie zamienię papierowej książki na ebooka! Uwielbiam zapach starych książek i nowych zresztą też :) Chyba tylko bardziej od zakupu książki uszczęśliwia mnie zakup kosmetyków :P No i biblioteka - ten niepowtarzalny klimat i setki wspomnień... Pozdrawiam! :* xmadebymex.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  25. Twój post zawiera wiele słusznych stwierdzeń. Postęp to również minusy :-/ Ja wybrałam opcję telefonu bez internetu i przyznam szczerze że się z tego cieszę;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie mam internetu w telefonie. Jedynie jak mam możliwość to podpinam się pod wifi, lub wykupuje pakiety, choć to rzadko robię. Nie odczuwam potrzeby posiadania internetu gdy gdzieś jadę. :)

      Usuń
  26. Ja tam na telefonie długo nie siedze:) Mam za dużo zajęć żeby tracić na to czas:)

    OdpowiedzUsuń
  27. bardzo dobry temat! teź nie rozumiem takich osób, które zamiast dobrze się bawić to siedzą na telefonach albo cały czas robią zdjecia... ja używam telefonu głównie do kontaktowania się :) obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  28. świetnie napisane! Faktycznie, niby mały impuls, a dał sporo do myślenia...
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło, że trafiły do was moje słowa. O to mi chodzi, by dać do myślenia.

      Usuń
  29. no cóż, elektronika nas zniewoliła, uzależniła, wpadliśmy w jej sidła ;D kiedyś nie było telefonów i skupialiśmy się na świecie, który nas otacza, teraz w dużej mierze,na fikcji, którą sami tworzymy, a nie o to chodzi w tym życiu ;)Fajnie, że są tacy jak Ty, którzy to widzą i próbują coś zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Dokładnie za duzo czasu poswiecamy na telefon,zapominajac o tym że obok nas są ludzie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Dokładnie tak ! Ta pani miała dużo racji ! Zapominamy jaki otaczający nas świat jest piękny, bo zamiast wyjść do ludzi, wyjść z domu to siedzimy przed komputerem lub z telefonem w ręce i marnujemy czas ! Cudowny post!

    ns-w-zwierciadle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest najgorsze. Jak można woleć siedzenie w domu od wyjścia do świata.

      Usuń

Prześlij komentarz